Treść wypowiedzenia umowy o pracę

AKTUALNOŚCI ZATRUDNIANIE I ZWALNIANIE

Nie rozumiem przyczyny wypowiedzenia. Mam szanse w Sądzie? Przyczyna podana przez pracodawcę w wypowiedzeniu musi być konkretna i zrozumiała dla pracownika.

Pracodawca w wypowiedzeniu podał jako przyczynę negatywną ocenę mojego dorobku naukowego. Podana przez pracodawcę przyczyna jest dla mnie niezrozumiała. Czy mam szansę w Sądzie pracy?

Myślę, że tak. Podana przyczyna jest dość ogólna i tym samym nie spełnia wymogu konkretności. Wobec tego, może to stanowić o naruszeniu art.30 § 4 kodeksu pracy. Tego rodzaju stanowisko znajduje potwierdzenie w licznym orzecznictwie Sądu Najwyższego, m.in.:

  • naruszenie art. 30 § 4 k.p. ma miejsce wówczas, gdy pracodawca w ogóle nie wskazuje przyczyny wypowiedzenia lub gdy jest ona niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla pracownika i nieweryfikowalna (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2012 r., sygn. II PK 305/2011);

  • naruszenie art. 30 § 4 k.p. ma miejsce wówczas, gdy pracodawca nie wskazuje w ogóle przyczyny wypowiedzenia, bądź gdy wskazana przez niego przyczyna jest niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2000 r., sygn. I PKN 641/99);

  • z art. 30 § 4 kp wynika obowiązek pracodawcy wskazania w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny tej jednostronnej czynności. Pracodawca nie wywiązuje się z tego obowiązku wówczas, gdy w ogóle nie podaje przyczyny, albo gdy podana przyczyna nie jest dostatecznie skonkretyzowana. Można też przyjąć, że nie może to być przyczyna dowolna, lecz taka, która rzeczywiście motywowała wypowiedzenie. Tylko w tym sensie chodzi o prawdziwość przyczyny podanej pracownikowi przez pracodawcę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2006 r., sygn. I PK 96/2006);

  • naruszeniem art. 30 § 4 kp jest brak wskazania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę, ujęcie jej w sposób zbyt ogólnikowy, a także podanie innej przyczyny niż uzasadniająca rozwiązanie umowy o pracę, a więc wskazanie przyczyny „nierzeczywistej” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1999 r., sygn. I PKN 645/98).

W takim przypadku szanse na pozytywne rozstrzygnięcie w Sądzie są wysokie. Niemniej, Sąd zbada czy faktycznie dokonano oceny pracownika, czy była ona sprawiedliwa i obiektywna, czy pracownik był o niej informowany? Chodzi o to, że Sąd będzie chciał zbadać czy rzeczywiście pracownik nie rozumie na podstawie treści wypowiedzenia dlaczego został zwolniony.

Bartosz Drozdowicz

Radca Prawny

Przypisy