Pracownik od 2 tygodni nie pojawia się w pracy. Nie mamy od niego żadnej informacji o powiedzie jego absencji. Próbowaliśmy się z nim skontaktować, ale nie odbiera telefonów ani poczty mailowej. Jego nieobecność naraża nas na straty finansowe, ponieważ był on jedyną osobą obsługującą jedno z urządzeń w firmie. Co możemy zrobić w tym przypadku?
ODPOWIEDŹ
Mimo porzucenia pracy przez pracownika stosunek pracy trwa nadal. W związku z tym pracodawca musi podjąć formalne czynności mające na celu rozwiązanie umowy o pracę. Może to zrobić w trybie dyscyplinarnym, może też wypowiedzieć mu umowę o pracę albo jeśli uda mu się skontaktować z pracownikiem – za porozumieniem stron. Pracodawca, który w związku z takim zdarzeniem poniósł szkodę, może dodatkowo wystąpić wobec niego z roszczeniem o odszkodowanie na podstawie przepisów o odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone mienie.
UZASADNIENIE
Porzucenie pracy to nagłe, nieprzewidziane i stałe zaprzestanie przez pracownika pracy, bez usprawiedliwienia. Stanowi to ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, co pozwala pracodawcy na rozwiązanie umowy z pracownikiem bez zachowania okresu wypowiedzenia. Przedtem jednak pracodawca musi zyskać pewność, że nieobecność nie wynika z zaistnienia okoliczności, które nie są zależne od pracownika.
Rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym wiąże się ze spełnieniem przez pracodawcę określonych wymogów formalnych.Nie może nastąpić po upływie
1 miesiąca od momentu zaistnienia okoliczności uzasadniającej jej rozwiązanie.
U pracodawców, u których działa organizacja związkowa przed podjęciem kroków prawnych musi powiadomić ją o przyczynie uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Rozwiązanie umowy w tym trybie musi nastąpić na piśmie, określać przyczynę uzasadniającą to rozwiązanie, a także zawierać pouczenie o możl...
Aby uzyskać dostęp do całości, kup prenumeratę