Pracownik będący honorowym dawcą krwi rozpoczął pracę o godz. 7.00, a następnie o 10.00 poszedł do stacji krwiodawstwa, by oddać krew. Zaświadczenie ze stacji potwierdza, że spełnił ten obowiązek i że w związku z tym tego dnia nie powinien już pracować. Zapłaciliśmy wynagrodzenie za przepracowane godziny oraz za godziny zwolnienia od pracy (od 10.00 do 15.00), ale on upiera się, że dodatkowo powinien otrzymać gratyfikację za godziny nadliczbowe od 7.00 do 10.00. Czy ma rację?
ODPOWIEDŹ
Nie, pracownik nie pracował w godzinach nadliczbowych w dniu oddawania krwi. Nie może więc być mowy o dodatkowej gratyfikacji z tego tytułu.
UZASADNIENIE
Obowiązkiem pracodawcy jest zwolnić od pracy pracownika będącego krwiodawcą na czas oznaczony przez stację krwiodawstwa w celu oddania krwi. To zobowiązanie nakłada § 12 zd. 1 rozporządzenia w sprawie usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikowi zwolnień od pracy (dalej: rozporządzenie) w zw. z art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy o publicznej służbie krwi. Z przepisów tych nie wynika konieczność udzielenia całego dnia wolnego, choć jest to niewykluczone, gdy w zaświadczeniu stacji krwiodawstwa nie ma informacji o czasie, na jaki pracownik powinien być zwolniony z pracy. Gdy zaświadczenie określa ten czas, wówczas zwolnienie powinno objąć część dnia pracy. Można przyjąć, że w sytuacji Czytelnika występuje drugi z przypadków. W związku z powyższym nie może być mowy o godzinach nadliczbowych. Pracownik przepracował część dnia, zgodnie z rozkładem czasu pracy, a na pozostałą otrzymał wolne, aby oddać krew.
Ważne
Za czas zwolnienia od pracy w celu oddania krwi praco...
Aby uzyskać dostęp do całości, kup prenumeratę