0
972
Pracodawcy składają różne oferty porozumień, najczęściej dotyczą one rozstania się z pracownikiem z dnia na dzień. Pracownicy mają wątpliwości czy odmowa z ich strony podpisania takiego porozumienia może rodzic dla nich negatywne skutki prawne?
Odmowa podpisania jakiegokolwiek porozumienia przez pracownika, nie wywoła żadnych negatywnych skutków prawnych, bowiem jest to czynność która tworzy skutek dopiero w momencie zgodnej woli ston. Zatem skutków prawnych negatywnych na pewno nie, ale czy żadnych innych negatywnych skutków?
Kiedy ciężko naruszyliśmy obowiązki pracownicze, a pracodawca mając na uwadze np. nasz zakładowy staż pracy, zamiast nas zwalniać dyscyplinarnie, oferuje odejście dobrowolne, to niepodpisanie porozumienia może mieć negatywny skutek w postaci zwolnienia dyscyplinarnego i "zaśmieconego" świadectwa pracy.
Smutnym faktem jest jednak, że pracodawcy szantażują często pracowników, grożą zwolnieniem dyscyplinarnym w przypadku niezawarcia porozumienia. Jeżeli pracownik świadczy pracę dobrze i w ostatnim czasie nie narusza podstawowych obowiązków pracowniczych w sposób ciężki, to pracodawca nie ma podstaw do zwolnienia. Oczywiście każde wypowiedzenie jest skuteczne, nawet jeśli nie zasadne, ale można i wówczas pracownik powinien odwołać się do Sądu Pracy.
To samo tyczy się porozumień zmieniających. Chodzi o sytuacje kiedy pracodawca nie chce się rozstać z pracownikiem ale zmienia warunki pracy i płacy. Pracownik nie ma obowiązku się na nic godzić - chyba, że jest to w jego interesie. Pracownik ma prawo rozważyć treść porozumienia w dogodnym dla niego terminie.
Z wielu względów rozstanie się z pracownikiem w formie porozumienia jest dla pracodawcy korzystne. Najczęściej pracodawca próbuje w ten sposób "wymigać się" z płacenia odprawy, która na mocy ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (pracodawca musi zatrudniać co najmniej 20 pracowników), przysługuje kiedy przyczyną zakończenia stosunku pracy nie leży po stronie zatrudnionego.
Bartosz Drozdowicz
Radca Prawny
